Kiedy osiągnąłem swój wzrost, zrezygnowałem z kariery bramkarza - powiedział prezydent podczas spotkania z polską reprezentacją w piłce ręcznej. Lech Kaczyński spotkał się z zawodnikami i trenerem Bogdanem Wentą, po ich powrocie do Polski.

Prezydent w krótkim wystąpieniu skomentował występ biało-czerwonych na mistrzostwach. Skupił się na kontrowersyjnych decyzjach sędziego podczas półfinałowego meczu z Chorwacją, które zdaniem Lecha Kaczyńskiego spowodowały, że Polacy nie zagrali w finale. Trener Bogdan Wenta pochwalił prezydenta za znajomość zasad sportowej rywalizacji.

Lech Kaczyński występował w szkolnej reprezentacji w piłce ręcznej. Prezydent wręczył kapitanowi Sławomirowi Szmalowi statuetkę przedstawiającą husarza. W zamian otrzymał koszulki reprezentacji Polski.

Wcześniej grupa około 100 kibiców powitała reprezentantów Polski na lotnisku Okęcie. Pojawianie się biało-czerwonych wzbudziło ogromną radość i wielkie emocje. Jestem w szoku, że w ogóle przyszliście. Teraz czujemy się jak zwycięzcy. - mówił przejęty kapitan drużyny - Sławomir Szmal. Wy nas mobilizujecie do dalszej pracy. Przyjechaliśmy podłamani, bo niestety nic nie wygraliśmy, ale jak zobaczyliśmy tyle ludzi na powitanie - duży respekt dla was.

Trener reprezentacji Bogdan Wenta tuż po przylocie dziękował za ogromne wsparcie kibiców. Zaznaczył także, jak dużą rolę odgrywała ich obecność w Wiedniu: Dziękujemy za wsparcie. Od pierwszego dnia turnieju byliśmy zaskoczeni tak dużą ilością polskich kibiców. To było bardzo miłe, gdy na hali w Austrii wyśpiewano polski hymn i ten hymn był najgłośniejszy. To dużo nam pomagało i bardzo wspierało w tych najtrudniejszych momentach.

Pomimo, że zawodnicy kilkukrotnie wspominali, że nie udało im się nic wygrać, tłum długo skandował: Dziękujemy, dziękujemy!, nie dopuszczając nikogo do głosu.

W hali przylotów na Okęciu ustawiona została scena oraz telebim na którym pokazywane są fragmenty meczów z udziałem Polaków w mistrzostwach Europy.