Prezydent Andrzej Duda i jego małżonka Agata Duda od środy wypoczywają na urlopie. Jak ustaliła Wirtualna Polska, para prezydencka wybrała ośrodek w Juracie.

Nieoficjalnie WP ustaliła, że będzie to jeden z dłuższych wypoczynków głowy państwa. Pobyt nad Bałtykiem zaplanowano na 3-4 tygodnie, choć z przerwami na zagraniczne wizyty i państwowe uroczystości.

I tak pod koniec następnego tygodnia prezydent wybiera się do Tokio. W piątek 23 lipca będzie uczestniczył w ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich. Jak przekazał portalowi informator z otoczenia Pałacu Prezydenckiego pobyt w Japonii ma trwać kilka dni. 

Na przełomie lipca i na początku sierpnia Andrzej Duda wraca do Warszawy m.in. na uroczystości związane z obchodami Powstania Warszawskiego.

Ośrodek w Juracie ulubione miejsce na wakacje

Rozmówca WP przyznaje, że wybór ośrodka prezydenckiego w Juracie "nie podlegał dyskusji." 

Półwysep Helski to ulubione miejsce na wakacyjny wypoczynek prezydenta. Można się spodziewać, że Andrzej Duda znów będzie jeździł na skuterze wodnym. W jednym z wywiadów prezydent przyznał, że  to jedna z jego wakacyjnych pasji. (W 2019 r. Andrzej Duda miał na skuterze niegroźny wypadek - podczas przejażdżki po Bałtyku spadł z maszyny.)

Z medialnych przecieków wiadomo, że do Juraty przyjedzie córka prezydenta - Kinga Duda oraz rodzice głowy państwa.

Prezydencki ośrodek "Mewa" znajduje się na Półwyspie Helskim. To najbardziej znana i ulubiona rezydencja polskich prezydentów.  Znajduje się tam m.in. basen, prywatna plaża, lądowisko dla helikopterów i przystań dla łodzi. Kompleks położony jest na 150 hektarach, otacza go las i solidny płot. Od strony morza pilnuje go Straż Graniczna.