Sędziowie uznali, że gmina Rytro nie miała prawa zmuszać właścicieli gospodarstw do wpłaty 1500 złotych za przyłączenie do kanalizacji. Ci którzy nie chcieli płacić, wykonali instalacje na własny koszt. Dużo taniej.

Dziś urzędnicy z Rytra twierdzą, że chcieli pomóc ludziom i nikt do niczego nikogo nie zmuszał: Było to wszystko robione na zasadzie umowy, więc umowa obowiązuje obydwie strony, nie tylko urząd gminy i tych ludzi, którzy podłączali się na naszych warunkach.

Większość wpłaciła 1500 złotych, ale jak obliczył pan Jan, przyłączając się samodzielnie sporo zaoszczędził: Mnie się udało wykonać to podłączenie za niecałe 300 złotych.

W ostatnich latach do kanalizacji czy wodociągów w Polsce przyłączyło się tysiące domów. Czy większość z nich przepłaciła korzystając z ofert gmin? W ogólnopolskie skali, sąd w Muszynie tego nie rozsądzał, ale precedens już jest.