Poznańska policja szuka trzymetrowego tulipana - fragmentu instalacji Julii Curyło wystawionej na terenie KontenerART nad Wartą w Poznaniu. Dzieło sztuki jest warte 2 tysiące złotych. Dla artystki jest jednak bezcenny.

Trzymetrowy tulipan z zieloną łodygą i czerwonym kwiatem wraz z czterema innymi tulipana "rozweselał" - jak mówią artyści - miejską przestrzeń. Tulipany stworzone były z folii PCV. Były duże, dmuchane. Jak materace, na których bawimy się nad morzem - mówi Agata Kołacz, rzeczniczka KontenerART.

Kwiat skradziono, gdy instalacja została spakowana. Niemniej była to część dzieła sztuki. Tulipany były wystawiane w Warszawie i tam im się nic nie stało - dodaje Kołacz.

Teren nad Wartą nie jest najszczęśliwszym miejscem dla sztuki. Wcześniej wandale połamali wielką dłoń - część instalacji Macieja Kuraka.