Kilka tysięcy zdjęć pornograficznych i filmów z udziałem kobiet i dzieci znalazła policja w telefonie i komputerach 46-letniego mężczyzny z Nowego Sącza. Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko niemu. Okazało się, że mężczyzna był już wcześniej karany za sześć gwałtów.

Mężczyzna wyszukiwał swoje ofiary wśród kobiet potrzebujących pieniędzy. Panie umieszczały anonse w internecie i na tablicach ogłoszeniowych w hipermarketach. Przestępca dzwonił do kobiet i obiecywał pożyczkę. Jako zabezpieczenia spłaty żądał rozbieranych zdjęć.

Kiedy ofiary mężczyzny przysyłały pierwsze fotografie, ten, grożąc ich upublicznieniem, domagał się kolejnych. Zebrał w ten sposób kolekcję kilku tysięcy rozbieranych zdjęć. W ten sposób szantażował co najmniej dziewięć kobiet z całego kraju. Zdjęcia wysyłał także innym osobom starającym się o pieniądze, jako dowód, że tego typu zabezpieczenie jest akceptowane przez wielu "pożyczkobiorców".

Zdaniem prokuratury postępowanie mężczyzny wskazuje, że ma on zaburzenia na tle seksualnym. Niewykluczone, że po wyroku trafi na leczenie farmakologiczne. W tej chwili odsiaduje wyrok za gwałty. Szantażował kobiety, kiedy był na wolności. Grozi mu za to do 15 lat więzienia.