Niedoszły kierowca z miejscowości Czarne na Pomorzu pogubił się podczas rutynowej policyjnej kontroli. Nieudolna próba przeparkowania samochodu kosztować go będzie teraz 1000 złotych.

W czwartek wieczorem policjanci zatrzymali samochód osobowy do rutynowej kontroli. Kierowca zamiast zjechać na pobocze, stanął na środku drogi. Za nim ustawił się nieoznakowany radiowóz. Policjant wysiadł i poprosił kierowcę o przestawienie auta. Ten ruszył, ale zamiast jedynki wrzucił wsteczny bieg... i uderzył w radiowóz. 

Być może dlatego, że 18-latek z Czarnego nie miał prawa jazdy. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Kierujący dostał  2 mandaty po 500 zł za kierowanie bez uprawnień oraz za spowodowanie kolizji. Dodatkowo właściciel samochodu, który siedział na miejscu pasażera dostał 300-złotowy mandat za udostępnianie pojazdu osobie nieposiadającej uprawnień do kierowania - informuje Sławomir Gradek, rzecznik prasowy policji w Człuchowie.  

W policyjnym samochodzie uszkodzony został zderzak oraz jedna z lamp.