Około 2,9 mld złotych straciła Polska w latach 2006-2009 na obowiązującym wciąż kontrakcie gazowym z Rosją - wynika z dokumentów rządowych, do których dotarł "Dziennik Gazeta Prawna".

Straty to efekt nieskutecznych negocjacji, jakie Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo oraz Ministerstwo Gospodarki prowadziły z rosyjskim Gazpromem w 2006 roku. W rezultacie musieliśmy zgodzić się na podwyżki cen gazu importowanego średnio o 10-11 proc.

Rosjanie wymogli na nas również dopłatę za gaz już kupiony rok wcześniej - w 2005 roku. Kosztowało nas to dodatkowo 96 mln dolarów. Skutki porozumienia przełożyły się na wyższe rachunki za gaz.