Stołeczna policja zatrzymała oszusta matrymonialnego, który poznane kobiety nakłaniał m.in. do zaciągania kredytów. Tłumaczył, że potrzebuje pieniędzy na działalność gospodarczą lub operację ojca. 21-latek usłyszał cztery zarzuty. Trafił do aresztu na trzy miesiące.

Mężczyzna poznawał kobiety na portalach społecznościowych. Pieniądze, które do niego trafiały wydawał na luksusowe auta i mieszkania. Prowadził wystawny tryb życia. Wpadł w ręce policjantów z komendy stołecznej późnym wieczorem na warszawskiej Woli - powiedziała Dorota Tietz z warszawskiej policji. 24-latek wpadł podczas policyjnej zasadzki. Wynajmował mieszkanie na Woli.

Kobiety oszukiwał od dwóch lat. Przedstawiał się jako Konrad. Obiecywał paniom stały związek. Zapominał jednak wspomnieć, że ma żonę i dwójkę dzieci. Usłyszał cztery zarzuty oszustwa. Grozi mu do ośmiu lat więzienia. Policjanci podejrzewają, że oszukanych przez mężczyznę kobiet może być więcej. Dlatego funkcjonariusze zwracają się do poszkodowanych o zgłaszanie się do wydziału kryminalnego komendy stołecznej Policji - tel. 22 603 77 20.