Policjanci z Suwałk zatrzymali volkswagena golfa, który okazał się skradzionym holenderskim radiowozem. Auto miało tablice rejestracyjne z innego auta, a kierujący nim Litwin nie miał prawa jazdy. Teraz trafił do aresztu.

Auto zostało zatrzymane przez funkcjonariuszy w nocy do rutynowej kontroli. Po sprawdzeniu w bazie danych okazało się, że samochód został skradziony w Holandii i należy do tamtejszej policji. Litewskie tablice rejestracyjne auta zostały skradzione na Litwie, w bagażniku samochodu były też tablice francuskie, stąd podejrzenie, że do przejazdu przez kolejne kraje były używane różne tablice.

Zatrzymany 19-letni kierowca, Litwin, nie miał żadnych dokumentów wozu ani prawa jazdy. Przyznał policjantom, że w ostatnim czasie nie udało mu się zdać egzaminu na prawo jazdy.