W stanie krytycznym jest 26-latek, który ratował znajomych po wywróceniu się kajaka na Nidzie w Sobowicach w Świętokrzyskiem. Wczoraj w rzece utonęli dwaj uczestnicy spływu, którzy również ruszyli na ratunek.

Okoliczności wypadku wyjaśnia policja. Funkcjonariusze muszą m.in. skontrolować dokumenty firmy, która wypożyczyła kajaki. Trzeba też sprawdzić, w jakim stanie technicznym były kajaki.

Wstępne ustalenia w sprawie tego, co mogło być przyczyną wypadku na Nidzie, znane będą za kilka dni. Tyle czasu potrzeba dlatego, bo do przesłuchania jest ponad 30 świadków: uczestnicy spływu, osoby, które wydały kajaki, oraz osoby, które widziały tragedię - powiedział RMF FM Andrzej Baran ze świętokrzyskiej policji.

Podczas spływu jeden z kajaków wywrócił na wodnym progu. Dwie osoby, które nim płynęły, wyszły z wypadku bez szwanku. 

Jak wybrać firmę organizującą spływ?

Bez ograniczeń można wypożyczyć kajak i popływać razem z rodziną czy znajomymi. Pełną organizację spływu, obejmującą wyznaczenie trasy, kajaki, wyżywienie i noclegi, można też zlecić specjalnym firmom wpisanym do Rejestru Organizatorów Turystyki. Zaświadczenia o wpisie wydają urzędy marszałkowskie.

Firma taka ma obowiązek zapewnienia kapoków dla wszystkich uczestników wyprawy, musi też ubezpieczyć ich od nieszczęśliwych wypadków.

Najczęściej organizatorzy wymagają od swoich klientów umiejętności pływania. Cztery lata temu z ustawy zniknął zapis o konieczności obecności na spływie Instruktora Rekreacji Ruchowej o Specjalności Kajakarstwo. 

(ug)