Projekt przyszłorocznego budżetu przewiduje, że na służbie w policji będą 102 tysiące osób. Oznacza to – przynajmniej w teorii, że o pracę może starać się nawet 4 tys. kandydatów.

W związku z kryzysem rząd zablokował możliwość przyjmowania do służby. Jednak wygląda na to, że sytuacja się polepszyła. Obecnie w Polsce służy 98 tys. policjantów. 102 tys. etatów policyjnych przewiduje w następnym roku ustawa budżetowa. Chcielibyśmy, aby polska policja zbliżyła się do tej liczby - powiedział Mariusz Sokołowski z Komendy Głównej Policji.

Na razie rząd zwolnił dwa tysiące wakatów. Jeśli będą pieniądze, możliwy będzie większy nabór. Liczba policjantów szybko nie wzrośnie - stwierdził szef policyjnych związków Antoni Duda. Oni muszą być przeszkoleni. Możemy się spodziewać, że wyjdą na ulice w drugiej połowie 2010 r. - zaznaczył.

Warto podkreślić, że chyba nigdy w historii policji stan etatów przewidzianych budżetem nie pokrywał się ze stanem faktycznym. Jeśli więc ta formacja będzie liczyć 100 tysięcy osób, będzie można mówić o sukcesie.