Potężne korki na trasach powrotów z długiego weekendu nad morzem. Utrudnienia są w Kujawsko-Pomorskiem, Pomorskiem i Zachodniopomorskiem.

Duże utrudnienia są na A1 między Ciechocinkiem a Włocławkiem. Fala powrotów i prowadzone remonty sprawiły, że zatory mają łącznie prawie 20 kilometrów.

Korkuje się też obwodnica Trójmiasta. Nadal panuje duży ruch na trasie powrotnej z Helu i Władysławowa.

Utrudnienia również na drodze krajowej 20 między Białym Borem a Szczecinkiem, gdzie doszło do wypadku z udziałem motocyklisty. Nie zmniejsza się zator na krajowej "jedenastce" w okolicy Bobolic. Na S6 - między Płotami a Jarkowem - zderzyły się dwa samochody. Po tym wypadku są duże utrudnienia na pasie w kierunku Kołobrzegu.

Tłoczno jest na trasie od Goleniowa do Szczecina: to odcinek o długości co najmniej kilkunastu kilometrów.

Spory korek utworzył się na drodze S3 między węzłem Klucz a Gryfinem. Powodem jest remont wiaduktu w Gardnie i zwężenie jezdni do jednego pasa.

Powroty z długiego weekendu widać też w centralnej Polsce. Korki tworzą się przed wjazdem do Warszawy na krajowej siódemce w Dziekanowie Leśnym - to jest wjazd od strony Gdańska. Korki są też na objazdach przebudowywanej trasy S7. Samochody stoją za miejscowością Czosnów, w okolicy mostu na Wiśle. Duży ruch jest też na krajowej 61. To trasa, którą do Warszawy wracają teraz wypoczywających nad Zalewem Zegrzyńskim. Ten korek można ominąć jadąc do stolicy drogami wojewódzkimi przez Nieporęt i Aleksandrów. Przybywa też aut na drodze ekspresowej S8 w Warszawie, zwłaszcza na jezdni w kierunku innych dróg wyjazdowych w stronę Wrocławia, Katowic i Poznania.

Opracowanie: