Słaby dolar to nie tylko problem dla światowej gospodarki. Rekordowo niski kurs dolara odczuwają na własnej skórze górale, którzy od lat jeździli do Stanów Zjednoczonych zarabiać. Wracali z dolarami, za które budowali domy. Teraz mogą co najwyżej kupić kilka cegieł.

Zmieniło się w ogóle wszystko. Z jednej strony górale jadą do Ameryki już nie do pracy, a na zakupy - ocenia dziennikarz Jurek Jurecki z "Tygodnika Podhalańskiego". Jego opinię podzielają sami mieszkańcy Podhala. Posłuchaj: