Przejeżdżający przez Dąbrowę Górniczą pociąg osobowy relacji Lublin-Wrocław zahaczył o element wystający z jadącego sąsiednim torem pociągu towarowego. Uszkodzone zostały dwa wagony i lokomotywa. Nikomu nic się nie stało.

O kolizji pociągów poinformowało wojewódzkie centrum zarządzania kryzysowego w Katowicach. Przyczyny wypadku na razie nie są znane. Wyjaśni je komisja, która oceni także rozmiar szkód. Z wstępnych oględzin wynika, że lokomotywa i wagony są nieznacznie uszkodzone - porysowane, miejscami wgniecione. Zostały też rozbite niektóre szyby.

Wstępnie ustalono, że pociąg osobowy zahaczył o element wystający z wagonu pociągu towarowego - być może był to fragment złomu. Po wypadku pociąg towarowy został odholowany w inne miejsce, natomiast pociąg osobowy musi pozostać w miejscu kolizji do czasu zakończenia pracy ekspertów. Pasażerowie przesiądą się do innych pociągów.

Po odholowaniu pociągu towarowego w miejscu kolizji - między stacją Dąbrowa Górnicza a dzielnicą Ząbkowice - przejezdny jest tylko jeden tor. Wywołało to niestety, sięgające kilkunastu minut, opóźnienia innych pociągów przejeżdżających przez to miejsce.