W Czarni w woj. mazowieckim pochowano sierżanta Mariusza Deptułę, który zginął w niedzielę podczas misji w Afganistanie.

Msza żałobna z udziałem rodziny, przyjaciół, przedstawicieli MON, sztabu generalnego i Kancelarii Prezydenta odbyła się w miejscowym kościele. Po nabożeństwie trumna z ciałem Mariusza Deptuły spoczęła na tamtejszym cmentarzu.

Deptuła został śmiertelnie ranny po tym, jak pod Rosomakiem, którym jechał w czasie patrolu, eksplodował ładunek wybuchowy. To 30 polski żołnierz, który poległ w Afganistanie od 2007 r., gdy Polska zaangażowała się w operację ISAF.

Mariusz Deptuła był żołnierzem 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej, która stanowi trzon niedawno rozpoczętej dziesiątej zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie. Była to pierwsza misja Deptuły. W wojsku służył od 2007 roku. Zostawił żonę i córkę. Miał 28 lat.