Pijany ratownik medyczny dyżurował w karetce pogotowia w Opocznie w Łódzkiem. Policję zawiadomiła rodzina pacjentki, do której wezwano karetkę. 25-latek miał około 1,6 promila alkoholu w organizmie. Pozostali członkowie załogi byli trzeźwi. Ratownik trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany.

Do zdarzenia doszło przed godz. 6 rano. Karetka z opoczyńskiego pogotowia ratunkowego została wezwana do 52-letniej pacjentki z jednej z miejscowości w gminie Białaczów. Rodzina pacjentki wyczuła od jednego z członków załogi zapach alkoholu i zaniepokojona wezwała policję. Okazało się, że 25-letni ratownik medyczny miał w organizmie ok. 1,6 promila alkoholu.