SLD chce stawiać przed Trybunałem Stanu, Platforma Obywatelska wciąż się waha, ale i ona ma zamiar zaostrzyć gołębi raport Andrzeja Czumy. Posłowie mają już tylko kilkanaście godzin na zgłaszanie poprawek do raportu z prac komisji naciskowej. Nawet sam Czuma zapowiada, że zgłosi autopoprawki.

Przewodniczący na razie ukrywa je przed światem, a jego partyjni koledzy gorączkowo pracują nad własną wersją raportu. Ich poprawki będą zmierzały do mocnego wyostrzenia dokumentu. O ile Czuma nie stawiał nikomu zarzutów łamania prawa czy konstytucji, pozostali posłowie Platformy zamierzają oskarżyć parę Kaczyński - Ziobro o naruszenie zasad praworządności i równości traktowania obywateli.

Dostanie się też jednemu z prokuratorów i byłemu szefowi ABW. Obojgu Platforma chce zarzucić łamanie prawa i zasugerować, że powinna zająć się tym prokuratura. To jaki raport ostatecznie wyjdzie z komisji rozstrzygnie się podczas jej przyszłotygodniowego posiedzenia. Dziś wydaje się, że na pewno będzie on mniej łaskawy dla polityków PiS. Pytanie o ile ta łaskawość będzie mniejsza.