Odblokowana została trasa Katowice-Gliwice. Jeden z torów był tam wyłączony z ruchu przez 17 godzin, bo na odcinku między Zabrzem a Rudą Śląską Chebziem złodzieje ukradli ponad sto metrów sieci trakcyjnej. Na jednej z najważniejszych śląskich tras kolejowych trzeba było wprowadzić ruch wahadłowy.

Pierwotnie zakładano, że naprawa potrwa do 16, ale ekipom remontowym plany pokrzyżowała pogoda. W nocy z soboty na niedzielę złodzieje ukradli 130 metrów sieci trakcyjnej w rejonie stacji Ruda Śląska Chebzie. Wszystko wskazuje na to, że kradzieży dokonała zorganizowana grupa, która dokładnie wiedziała gdzie i o której się pojawić. Brak trakcji zauważyli kolejarze z jadącego sąsiednim torem pociągu.

W całym ubiegłym roku, na śląskiej kolei zanotowano ponad 1800 kradzieży, w tym głównie węgla i sieci trakcyjnej. To o ponad 300 przypadków więcej niż rok wcześniej.