Ściągasz z Internetu filmy, gry lub muzykę? Spodziewaj się pisma od warszawskiej kancelarii prawniczej, która straszy sądem i żąda odszkodowań za piractwo. Adresy i nazwiska Internautów prawnicy dostają od policjantów.

Najpierw firmy najczęściej ostrzegają, a później kierują sprawę do policji, potem do prokuratora i sądu. W tej sytuacji należałoby się zastanowić nad przetwarzaniem danych osobowych, które chyba ma tutaj miejsce - mówi Zbigniew Urbański z Komendy Głównej Policji i przypomina, kiedy ściaganie filmów czy muzyki nie jest karalne. Posłuchaj:

Niepłacącego internetowego pirata może czekać proces karny, cywilny, postępowanie komornicze i wpis do Rejestru Dłużników Niewypłacalnych.