Dwa promile alkoholu miał w organizmie funkcjonariusz z Krakowa, który w miejscowości Skorczów spowodował wypadek. Chociaż dzisiaj przypada święto policji, koledzy nie byli dla niego pobłażliwi.

Jak powiedział rzecznik świętokrzyskiej policji Zbigniew Pedrycz, kierujący renault funkcjonariusz prawdopodobnie wymusił pierwszeństwo i dlatego jego auto zderzyło się z toyotą. Na szczęście, nikt nie ucierpiał.

28-letni mężczyzna służył w policji od dwóch lat. Jest zatrudniony w jednym z krakowskich komisariatów. Za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy.