Ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu miał pediatra zatrzymany przez policję w czasie dyżuru w jednym z wrocławskich szpitali. Patrol wezwał zaniepokojona mama dziewczynki, którą doktor przyjął na izbie przyjęć.

Teraz mężczyzna trzeźwieje. Policja wyjaśnia, ile osób zostało przyjętych do szpitala w czasie jego dyżuru.