Prokuratura Rejonowa w Opolu przesłała do tamtejszego Sądu Rejonowego akt oskarżenia przeciwko Dariuszowi H., któremu zarzucono pedofilię. Mężczyzna przyznał się do winy. 14-latka, którą wykorzystał, zaszła z nim w ciążę.

W akcie oskarżenia Dariuszowi H. zarzucono tzw. doprowadzenie do czynności seksualnej małoletniej poniżej 15 roku życia.

Do zdarzeń tych miało dojść w 2013 i 2014 roku w Opolu - wyjaśniła rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Opolu. Jak dodała, dziewczynka zaszła w ciążę. Oskarżony, w czasie gdy doszło do tego czynu, był jej rodziną zastępczą - dodała Sieradzka. Dariusz H. podczas śledztwa przyznał się do winy. Prokuratura podała, że mężczyzna przebywa w areszcie.

Śledztwo ws. Dariusza H. opolska prokuratura wszczęła na początku listopada ubiegłego roku. Wtedy też mężczyzna został tymczasowo aresztowany i usłyszał zarzuty. Dziewczynka, którą wykorzystywał, miała 14 lat. Dariusz H. przez 10 lat był dla niej i jej brata rodziną zastępczą. Jak informowały ogólnopolskie i lokalne media mężczyzna miał również dwójkę swoich dzieci. Do 2008 roku opiekował się nimi wraz z żoną. W październiku 2008 roku żona H. zaginęła. Jak mówiła we wcześniejszej rozmowie z PAP prokurator Sieradzka śledczy uznali jednak, że nie było to zaginięcie a zabójstwo.

Prokurator w decyzji przyjął, że miało do niego dojść w dniach 27-29 października 2008 roku. Uznał, że wszystkie okoliczności dotyczące tej sprawy i ustalenia śledczych - po mimo, że nie znaleziono ciała - wskazują na to, że kobieta została zamordowana, a nie zagięła - tłumaczyła PAP rzeczniczka prokuratury. 

Sprawę jednak umorzono w związku z niewykryciem sprawcy. Sprawa jest umorzona formalnie, ale takie postępowania dotyczące zabójstwa nigdy nie są odkładane na półkę - zastrzegała Sieradzka.

W 2009 roku Dariuszowi H. ograniczono prawa rodzicielskie wobec jego dzieci. Wtedy też Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Opolu wnioskowało do sądu w Opolu o rozwiązanie rodziny zastępczej. Rodzinę zastępczą opolski sąd rozwiązał w styczniu tego roku. Dzieci, którymi opiekował się H., do biologicznych rodziców wróciły jednak we wrześniu ubiegłego roku. Wtedy też okazało się, że 14-latka jest w ciąży. 

Dariuszowi H. grozi od 2 do 12 lat więzienia. 

(md)