Parkuj i jedź, czyli zostaw samochód na parkingu i przesiądź się do autobusu – to oferta warszawskiego Zarządu Transportu Miejskiego dla kierowców. Za kilka dni otwarty zostanie drugi tego typu parking, choć w jego pobliżu nie ma i nie będzie stacji metra ani kolei.

Pierwszy z parkingów, otwarty miesiąc temu, nie cieszy się zbytnią popularnością. Jak sprawdził reporter RMF FM, dziś zaparkowało tam zaledwie 50 samochód. A to oznacza, że 350 miejsc nadal jest wolnych. Poza tym – jak się okazuje – większość kierowców przyjechała na pobliski bazar.

Zmotoryzowani, z którymi rozmawiał reporter RMF FM, przyznają, że parking został źle zaprojektowany. Wychodzi się w miejscu, gdzie samochody zjeżdżają z góry. Gdy idzie się z małymi dziećmi, nie zawsze można uciec z tej ścieżki - wyjaśnia jeden z kierowców.

Drugi z parkingów został z kolei fatalnie zlokalizowany. Cóż, pozostaje nadzieja, że kolejne parkingi zostaną usytuowane choćby bliżej metra. A poza tym w końcu pojawią się plakaty reklamujące nowe miejsca postojowe. Wszak ZTM od miesięcy zapowiada, że akcja promocyjna ruszy lada dzień.