Amerykanie wprowadzają nadzwyczajne środki bezpieczeństwa w swoim przedstawicielstwie w Karaczi.
Waszyngton otrzymał sygnały, że pakistańskie organizacje radykalne spróbują porwać obywateli USA przebywających w tym największym mieście. Dlatego wszystkim Amerykanom zalecono szczególną ostrożność, a przed konsulatem USA wzmocniono ochronę.
Amerykanie nie są w Pakistanie szczególnie popularni ze względu na rolę Stanów Zjednoczonych w toczącej się od lat wojnie z Indiami o Kaszmir. Waszyngton wiele razy apelował o podjęcie rozmów i groził rządowi w Islamabadzie sankcjami, jeżeli ten nie zamrozi swojego programu zbrojeń nuklearnych.
Wiadomości RMF FM 10:45