Do resortu spraw wewnętrznych nie wpłynął jeszcze ani jeden raport w sprawie sytuacji finansowej polskich szpitali – ustaliła reporterka RMF FM Kamila Biedrzycka. Z prośbą o przygotowanie takich dokumentów już na początku roku zwrócił się do wojewodów wicepremier Grzegorz Schetyna.

[raport:131446]

Wojewodowie twierdzą, że na realizację tego zadania potrzebują więcej czasu. Raporty mają pokazać sytuację finansową szpitali, sprawdzić zobowiązania płacowe placówek i czy ich budżety nie zostały przekroczone. To podobno bardzo skomplikowana procedura. Tylko wojewoda mazowiecki musi sprawdzić sytuację aż w 90 placówkach, z czego za 30 odpowiada on sam, a za pozostałe m.in. marszałek województwa, prezydent Warszawy i Akademia Medyczna. Wojewoda musi więc poczekać na informacje z tych instytucji.

Kwestie budżetowe to nie wszystko. MSWiA zastrzegało, że dane w raporcie nie będą dotyczyły płac lekarzy. Jak jednak dowiedziała się reporterka RMF FM, kwestia zarobków medyków z podziałem na ich funkcje i specjalizacje jest jednym z kluczowych pytań raportu. Prawdopodobnie chodzi o to, żeby ustalić, czy lekarze mają podstawy do ubiegania się o znaczące podwyżki i sprawdzić, czy dyrektorzy mają pieniądze na realizację żądań swoich pracowników.

Odpowiedzi na te wszystkie pytania poznamy prawdopodobnie pod koniec miesiąca.