Wnioski premiera o odwołanie ministra obrony narodowej Janusza Onyszkiewicza i powołanie nowego szefa resortu Bronisława Komorowskiego są już na biurku prezydenta. Dziś odbędzie się oficjalne wręczenie aktu odwołania i nominacji.

Żegnając się wczoraj z urzędem Janusz Onyszkiewicz wyliczał wszystkie swoje porażki i sukcesy. Do osiągnięć ustępujący minister zaliczył przede wszystkim wejście Polski do NATO, reorganizację resortu oraz skrócenie służby wojskowej. Za porażkę uznał niewystarczającą poprawę warunków socjalnych w wojsku. O swoim następcy Bronisławie Komorowski Onyszkiewicz powiedział, że jest "jedną z najbardziej kompetentnych osób w problematyce wojskowej".

Następca Onyszkiewicza już na dzień przed swoją nominacją zapowiedział głęboką reformę w polskiej armii i 6 letni, zgodny ze standardami NATO, plan jej modernizacji. Zdaniem Bronisława Komorowskiego, zmiany w resorcie i w samym wojsku będą jednak bardzo trudne i "politycznie ryzykowne".

"Do tej pory było przekonanie, że mankamenty można ukryć; dzisiaj po wejściu do NATO te wszystkie słabości się ujawniają i nie ma innego ratunku jak ucieczka do przodu i głęboka reforma - taka, jaką zrobiła na przykład Wielka Brytania, a w tej chwili robi armia niemiecka" - powiedział Komorowski.

Wiadomości RMF FM 8:45