W ciągu trzech świątecznych dni na polskich drogach doszło do 230 wypadków - poinformowała Komenda Główna Policji. Zginęło w nich 19 osób, a 303 zostały ranne. Policjanci zatrzymali aż 1338 nietrzeźwych kierowców.

Jest to o jedną czwartą wypadków mniej niż przed rokiem - powiedział Robert Horosz z wydziału prasowego KGP. Policjanci spodziewają się, że ruch na drogach będzie większy dziś popołudniu, gdy wiele osób będzie wracać ze świątecznego weekendu.

Od piątku trwa ogólnopolska akcja policyjna związana ze świętami. Funkcjonariusze sprawdzają przede wszystkim prędkość, z jaką jadą kierowcy. Korzystają przy tym z wideorejestratorów. Kontrolują też trzeźwość kierowców. Policjanci sprawdzają także, czy dzieci przewożone są w fotelikach, czy wszyscy w samochodzie mają zapięte pasy, a kierowcy nie rozmawiają przez telefony komórkowe.

Kierowcy, który wsiada za kierownicę będąc pod wpływem alkoholu, grozi kara nawet do 2 lat więzienia. Ponadto musi się liczyć on z utratą prawa jazdy nawet na 10 lat i grzywną - teoretycznie -do ponad 700 tysięcy złotych.