Prokuratura Rejonowa w Kaliszu postawiła 29-letniemu mężczyźnie, mieszkańcowi powiatu kaliskiego, zarzut znęcania fizycznego i psychicznego nad rodzicami – poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler. 24 lipca, kiedy ojciec został pobity drewnianym kołkiem a matka oblana wrzątkiem i poparzona, pokrzywdzeni wezwali do domu policję.

Prokuratura ustaliła, że znęcanie 29-latka nad rodzicami trwało od stycznia 2015 r.

Do zdarzenia - w dniu 24 lipca - rodzice mężczyzny milczeli, ich dramat rozgrywał się w czterech ścianach, a bez ich zeznań nie można było zebrać dowodów - wyjaśnił prokurator Maciej Meler.

Zdaniem prokuratury znęcanie przyjmowało "wyjątkowo brutalny charakter" - podkreślił Meler, bo oprócz tego, że 29-latek wszczynał awantury domowe, w których wyzywał rodziców i używał wobec nich słów obraźliwych, to przy pomocy siekiery niszczył sprzęt domowy.

Według prokuratury mężczyznę cechował "wysoki stopień brutalizacji w działaniu". Rzucał w pokrzywdzonych kijem, łopatą i widłami, bił ich trzonkiem od łopaty po całym ciele. Ustalono też, że niejednokrotnie przykładał widły do twarzy ojca i groził mu śmiercią - powiedział rzecznik prasowy.

W dniu zatrzymania mężczyzna pobił ojca drewnianym kołkiem, a matkę oblał wrzątkiem z czajnika.

Spowodował u nich powstanie obrażeń ciała, które będą poddawane opiniowaniu przez biegłego z zakresu medycyny sądowej celem zakwalifikowania tych obrażeń -wyjaśnił Maciej Meler.

Mężczyznę osadzono w areszcie na trzy miesiące. Grozi mu do 5 lat więzienia.