Ludzie listy piszą.

Pisze je także były prezydent Lech Wałęsa, któremu najwyraźniej bardzo zależy na wywołaniu jakiegoś nieoczekiwanego fermentu po prawej stronie naszej sceny politycznej.

Wczoraj pojawiły się doniesienia o tajemniczym liście Wałęsy do szefa AWS. Poprę prezydencką kandydaturę Krzaklewskiego ale w zamian zostanę premierem - miał napisać Wałęsa. Dziś okazało się, że zawartość listu nie jest aż tak sensacyjna.

"Nic takiego Krzaklewskiemu nie proponowałem" - powiedział sieci RMF były

prezydent.

Wiadomości RMF FM 11:45