Drugą nielegalną wytwórnię krajanki tytoniowej w ciągu dwóch dni zlikwidowali śląscy celnicy. Wartość zatrzymanego towaru to ponad 23 tys. złotych. Z obliczeń funkcjonariuszy wynika, że gdyby trafił on do nielegalnego obrotu, Skarb Państwa straciłby ponad 44 tys. złotych tylko z tytułu niezapłaconego podatku akcyzowego.

Funkcjonariusze Służby Celnej z Katowic na jednym z targowisk miejskich w Chorzowie zatrzymali kobietę, która handlowała nielegalnym tytoniem. Podczas przeszukania w jej mieszkaniu znaleziono 32 kilogramy krajanki tytoniowej, blisko 60 kilogramów liści tytoniu oraz maszynę do ich cięcia.

Wczoraj śląscy celnicy znaleźli w garażu 32-letniego mieszkańca Katowic 587 kilogramów liści tytoniu, 41 kilogramów krajanki tytoniowej oraz specjalne krajalnice do liści tytoniu. Mężczyzna trafił w ręce policji. Okazało się, że był poszukiwany listem gończym.

W 2009 roku śląscy celnicy zatrzymali ponad 1,6 tony nielegalnego tytoniu, zaś w 2010 aż 15,4 tony. Towar był wart 3,4 mln zł.