Dwukilometrowa plama oleju pojawiła się na Morzu Bałtyckim niedaleko Helu. Rzecznik Morskiego Oddziału Straży Granicznej Grzegorz Goryński powiedział dziennikarzom RMF FM, że to zanieczyszczenia z przepływającego statku. Warstwa oleju jest bardzo cienka i nie zagraża środowisku.