Bytująca w rejonie Doliny Gąsienicowej niedźwiedzia rodzina przeniosła się, dlatego szlaki turystyczne w tym rejonie zostają od piątku ponownie otwarte - poinformował Tatrzański Park Narodowy.

Niedźwiedzia rodzina najprawdopodobniej przeniosła się już z tego rejonu, ponieważ od dłuższego czasu nie zaobserwowaliśmy żadnych śladów jej obecności. Jednak nawet jeśli tak się nie stało, to otwarcie szlaków dla ruchu turystycznego w tym momencie nie stwarza dla nich zagrożenia. Przypominamy, że w razie spotkania niedźwiedzia na szlaku należy spokojnie się oddalić - czytamy w komunikacie Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Ponownie udostępnione dla ruchu turystycznego zostaną szlaki w rejonie Doliny Gąsienicowej:

Schronisko "Murowaniec" (Hala Gąsienicowa) - Czarny Staw Gąsienicowy - Zawrat, w obu kierunkach (szlak niebieski); Czarny Staw Gąsienicowy - Mały Kościelec - Karb - Kościelec, w obu kierunkach (szlak czarny); Zielony Staw Gąsienicowy - Karb, w obu kierunkach (szlak niebieski); Czarny Staw Gąsienicowy - Skrajny Granat, w obu kierunkach (szlak żółty); Zmarzły Staw - Kozia Dolinka - Kozia Przełęcz, w obu kierunkach (szlak żółty); Kozia Dolinka - Zadni Granat, w obu kierunkach (szlak zielony); Kozia Dolinka - Żleb Kulczyńskiego, w obu kierunkach (szlak czarny).

Otwarte zostają także drogi wspinaczkowe w rejonie Doliny Gąsienicowej w obrębie grani i leżących poniżej ścian - od Żółtej Przełęczy przez Granaty, Kozi Wierch, Zawratową Turnię, wschodnie ściany Kościelców po Karb.

2 kwietnia władze TPN zamknęły dla turystów popularny szlak z Hali Gąsienicowej w kierunku Czarnego Stawu Gąsienicowego, Zawratu i Kościelca. Jeden z turystów nagrał małego niedźwiadka, który wypadł z gawry. Wówczas z uwagi na dobro zwierząt przyrodnicy zamknęli cały ten rejon dla turystów.

Ze względu na gniazdujące sokoły we wschodniej ścianie Kościelca nadal pozostają zamknięte do 31 lipca drogi wspinaczkowe w obszarze wschodniej ściany Kościelca od Komina Drewnowskiego po Żleb Zaruskiego.