Łódzki oddział NFZ skontroluje kilkanaście przychodni spośród 61 placówek, które nie podpisały umów. W deklaracjach urzędników, to działanie w obronie pacjentów, ale wygląda na zastraszanie właścicieli przychodni.

Urzędnicy próbują wywierać presję na lekarzach grożąc wypowiedzeniem umów najmu lub dzierżawy przychodniom, które zajmują pomieszczenia w budynkach, należących do samorządów. Dyrektor łódzkiego NFZ Jolanta Kręcka przyznaje, że tak było w przypadku dużej przychodni z Łęczycy.

Umowa była tak skonstruowana, że to jest budynek dzierżawiony tylko na działalność leczniczą, i tylko wtedy, gdy jest umowa z NFZ. Gdyby wygasła umowa z nami na 2 stycznia, powiat mógłby wypowiedzieć umowę dzierżawy - podkreśla.

Po takich "negocjacjach" przychodnia podpisała umowę z Funduszem. Dziś nieco ponad 280 tys. pacjentów w Łódzkiem nie ma opieki lekarza rodzinnego w swojej starej przychodni.

Uruchomiono specjalną infolinię

Informacje o czynnych i zamkniętych gabinetach oraz miejscach, w których można skorzystać z pomocy lekarskiej mieszkańcy regionu mogą znaleźć na aktualizowanej na bieżąco liście zamieszczonej na stronie www.nfz-lodz.pl.

Dla pacjentów z Łódzkiego pod numerem 42 275 40 30 NFZ uruchomił całodobową infolinię; pracownicy Funduszu informują o czynnych gabinetach POZ, izbach przyjęć, oddziałach ratunkowych i świątecznej opiece zdrowotnej.

Jeśli wystąpią problemy np. z wypisaniem recepty, zwolnienia lekarskiego czy z transportem do lekarza, proszę na ten numer dzwonić, będziemy starali się pomagać indywidualnie - dodała dyrektor ŁOW NFZ.

Łódzki NFZ przypomina pacjentom, którzy będą mieli problemy z uzyskaniem podstawowej opieki zdrowotnej o prawie do zmiany poradni bez ponoszenia dodatkowych kosztów. Przypomina też, że pacjenci mogą trzykrotnie w ciągu roku zmienić lekarza POZ.