Istnieją poważne rozbieżności pomiędzy rzeczywistością a raportem, który przyjęli wczoraj posłowie - zauważa "Dziennik Gazeta Prawna". Wynika to stąd, że parlamentarzyści obradowali nad raportem z marca. Od tego czasu wiele się wydarzyło, niestety na niekorzyść.

Jak mówi anonimowo gazecie przedstawiciel wykonawcy, musiał by się zdarzyć cud i to nie jeden, by zgodnie z planem 10 czerwca rozpocząć proces odbioru technicznego obiektu.

Wystąpiły m.in. problemy z terminowym dostarczeniem planów instalacji sanitarnej, elektrycznej i teleinformatycznej. Duży kłopot nastręcza także skomplikowany system przeciwpożarowy. Do dzisiaj nie ma też projektu murawy, która miała również być gotowa 10 czerwca. Optymistycznie patrząc, budowę można zakończyć późną jesienią, choć niewykluczone, że nastąpi to dopiero w 2012 r. - konkluduje "Dziennik Gazeta Prawna".