Sejmowa komisja nie wyda dziś opinii na temat kandydatury Jerzego Polaczka na szefa IPN.

Wszystko wskazuje na to, że Sejm nie będzie jutro głosował kandydatury Jerzego Polaczka na stanowisko prezesa Instytutu Pamięci Narodowej.

Sejmowa komisja, która miała zaopiniować tego kandydata nie wyda dzisiaj tej opinii. Formalną przeszkodą na drodze do sejmowego głosowania jest brak informacji na temat ewentualnych związków Polaczka ze służbami specjalnymi. Nie dostarczył jej do tej pory minister koordynator spec-służb Janusz Pałubicki. Dlatego marszałek sejmu może przesunąć głosowanie.

Nieoficjalnie wiadomo, że szefowie koalicyjnych klubów Jerzy Wierchowicz z Unii Wolności i lider AWS Marian Krzaklewski mają dzisiaj zadeklarować, iż postarają się znaleźć takiego kandydata, który przejdzie w głosowaniu. Polaczek jak dotąd nie ma szans na wybór, potrzeba bowiem do tego trzech piątych poselskich głosów. Unia Wolności twardo obstaje przy swoim sprzeciwie wobec tej kandydatury. Dlatego Polaczek już wczoraj oznajmił, że nie wyklucza wycofania się ze starań o kierowanie IPN. Ma to zrobić jeśli koalicjantom uda się uzgodnić wspólną kandydaturę.

To już kolejne odwlekanie tej sprawy. Ustawa o IPN została uchwalona grubo ponad rok temu. Od tamtego czasu nie udało się Sejmowi wybrać jego szefa, a bez niego Instytut nie może działać.

Wiadomości RMF FM 14:45