Potwierdzają się informacje reportera RMF FM: w ciągu kilkunastu dni resort obrony podpisze z LOT-em umowę na wyczarterowanie dwóch Embraerów 175. Oficjalną deklarację usłyszała od przedstawicieli MON Agnieszka Witkowicz. Nie będą to jedyne, ale podstawowe samoloty, którymi mają latać polskie VIP-y.

Poza nimi mamy jeszcze cztery maszyny Jak-40, które teoretycznie mogą latać przez najbliższe dwa lata. Ponadto w lipcu z remontu ma wrócić drugi Tupolew, ale jeszcze nie zdecydowano, czy będzie woził najważniejsze osoby w państwie.

Tupolew po remoncie będzie pełnowartościowym samolotem. Jeżeli nie będzie wozić VIP-ów, będę pierwszym, który będzie optował, żeby go wykorzystać w Siłach Powietrznych i żeby nie wozić żołnierzy do Afganistanu z międzylądowaniem - mówi naszej reporterce general Anatol Czaban, szef szkolenia Sił Powietrznych.

W kierownictwie MON pojawiają się jednak również głosy, by sprzedać Tu-154.