Policja zlikwidowała plantację konopi indyjskich w Mogowie koło Nasielska (Mazowieckie). Zatrzymano dwóch obywateli Wietnamu. Funkcjonariusze znaleźli ponad 560 krzaków, z których można było uzyskać 85 tys. działek marihuany.

W każdym pomieszczeniu ciągnęły się rury i kable. W donicach rosły rośliny, odpowiednio ogrzewane i schładzane. Linia produkcyjna była zasilana z nielegalnego poboru energii elektrycznej - Edyta Adamus z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.

Policjanci pod nadzorem prokuratora rejonowego z Pułtuska zniszczyli hodowlę niedojrzałych krzaków, z których można wytworzyć 85 tys. działek marihuany o czarnorynkowej wartości 3 mln złotych - informuje KSP.

Dwaj obywatele Wietnamu w wieku 38 i 33 lat odpowiedzą za m.in. za nielegalną plantację. Grozi im do 15 lat więzienia.