Stare wagony, brudne okna i przepełnione składy - to nie wszystko, co oferują swoim pasażerom Koleje Mazowieckie. Właśnie dołączyły do tego pociągi jeżdżące z otwartymi drzwiami.

To wina pasażerów – twierdzi rzecznik Kolei Mazowieckich. Podobno to oni blokują drzwi i automat nie jest w stanie ich zamknąć. Co prawda częściej zdarza się to latem, co można tłumaczyć winą schłodzenia wnętrza pociągu, ale okazuje się, że i zimą ludziom jest za gorąco. Nic nie poradzę, może się zepsuć - mówi obsługa pociągu:

Powinno być bezpiecznie w pociągach. To jest żałosne - narzekają pasażerowie:

Niestety stare, wysłużone wagony to zmora wszystkich kolejowych przewoźników w Polsce.