Amerykańska sekretarz stanu Madeleine Albright przyjechała do Pragi.

Podczas czterodniowej wizyty weźmie udział w przypadających we wtorek obchodach 150 rocznicy urodzin Tomasza Masaryka - filozofa i pierwszego prezydenta Czechosłowacji. Spotka się też ze swoim przyjacielem - prezydentem Vaclavem Havlem.

Wizyta w Pradze jest dla pani Albright tym większym przeżyciem, że w jej żyłach płynie sporo czeskiej krwi. Jej ojciec był czechosłowackim dyplomatą, który tuż po wojnie, po przejęciu władzy przez komunistów, wyemigrował wraz z rodziną za ocean. Ostatnio w mediach pojawiły się spekulacje, że Albright może w przyszłości zostać prezydentem Czech. Szefowa amerykańskiej dyplomacji mówi, że bardzo jej pochlebiają takie prognozy, nie ma jednak zamiaru ubiegać się o ten urząd.

Wiadomości RMF FM 15:45