Lubelska prokuratura uchyliła areszt wobec 38-letniej Agnieszki S., która jest podejrzana o próbę sprzedaży dziecka. Dziewczynka, która urodziła się na początku marca miała prawdopodobnie trafić do Danii. Oprócz matki dziecka, policja zatrzymała również dwie inne kobiety, które nadal przebywają w areszcie.

Agnieszka S. przebywała w areszcie od 18 marca. Wszystkie czynności z udziałem podejrzanej zostały już wykonane. Prokurator uznał, że dalsze tymczasowe aresztowanie miałoby wyjątkowo ciężkie skutki dla jej najbliższych - powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Beata Syk-Jankowska. Chodzi o opiekę nad pozostałą piątką dzieci aresztowanej kobiety. Miał zaopiekować się nimi ojciec, ale tego nie robi.

38-latka urodziła szóste dziecko na początku marca. Dziewczynka miała prawdopodobnie zostać wywieziona do Danii. Po zatrzymaniu jej matki trafiła do szpitala. Dziecko jest zdrowe. Zostało umieszczone w rodzinie zastępczej.

Śledztwo ws. sprzedaży dziecka zostało wszczęte po informacji od położnej środowiskowej jednej z lubelskich przychodni, która podczas rutynowej wizyty u noworodka stwierdziła, że kobieta, która podaje się za matkę dziecka w rzeczywistości nią nie jest.

Policja aresztowała w tej sprawie trzy kobiety: 38-letnią matkę dziecka Agnieszkę S., 22-letnią obywatelkę Danii Shili S. oraz 23-letnią Polkę mieszkającą na stałe w Danii Ewelinę H. Tylko matka dziecka nie przyznała się do winy. Prokuratura nie ujawnia żadnych szczegółów postępowania. Kobietom grozi od 3 do 15 lat więzienia.