Na skutek niedawnej uchwały Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, zakazującej radiu RMF FM emisji lokalnych pasm programowych, RMF FM nie będzie w stanie zorganizować tegorocznej Inwazji Mocy. Jedna z największych akcji promocyjnych w Europie i całkowicie nowatorska impreza w skali kraju była od lat przygotowywana w oparciu o struktury regionalne RMF FM. Jednak uchwała Krajowej Rady prowadzi do likwidacji oddziałów, a ich brak nie pozwoli radiu RMF FM przygotować imprez masowych w regionach. Obecnie jest już za późno, aby po ostatniej, nieodpowiedzialnej decyzji Krajowej Rady organizować Inwazję w inny sposób, niż w oparciu o regionalne oddziały RMF FM.

Lato i wakacje nieodmiennie łączyły się z Inwazją Mocy. Tak było w ubiegłym roku, kiedy zorganizowaliśmy 10 megafestiwali na 10-lecie RMF FM. Na zaproszenie naszego radia zjawiły się w Polsce supergwiazdy ze świata. Inwazja Mocy 2000 dała okazję spotkania takich znakomitości jak The Stranglers, Joe Cocker, H-Blockx, Pet Shop Boys, The Brand New Heavies, Alphaville, Chumbawamba, Texas, Scorpions. RMF FM w ten sposób spełniło marzenia tysięcy fanów. Wspólnie mogliśmy posłuchać wykonawców zagranicznych, którzy albo nigdy dotąd nie występowali w Polsce albo wstęp na ich koncerty przekraczał możliwości finansowe młodych ludzi. Inwazja Mocy nie byłaby jednak możliwa gdyby nie olbrzymi wysiłek i zaangażowanie naszych lokalnych reporterów. To dzięki ich pracy praktycznie w każdym mieście mogliśmy zorganizować koncert. Likwidacja sieci kilkunastu oddziałów radia oznacza, że w tym roku Inwazji nie będzie. Obecnie jest już bowiem za późno, aby po ostatniej, nieodpowiedzialnej decyzji Krajowej Rady organizować Inwazję w inny sposób, niż w oparciu o regionalne oddziały RMF FM.

Tymczasem Komendant Małopolskiej Straży Pożarnej Kazimierz Krzowski zaapelował do przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Juliusza Brauna o ponowne przeanalizowanie decyzji o zakazie emisji lokalnych pasm programowych RMF FM: "Pozwoliłem sobie prosić Krajową Radę Radiofonii i Telewizji o pozostawienie tych regionalnych audycji z prostego powodu: my korzystamy z tych pasm, żeby powiadamiać lokalnie ludzi o zagrożeniach czy prosić o pomoc jeśli prowadzimy jakieś trudniejsze działania ratownicze i to już się sprawdzało w przeszłości. Gdy tego nie będzie to przez ogólnopolską rozgłośnię nie ma sensu wielu rzeczy robić" – uważa Krzowski.

Przeczytaj koniecznie: więcej o decyzji KRRiT, List Wojewody Małopolskiego Ryszarda Masłowskiego do Juliusza Brauna, szefa KRRiT, List otwarty Centrum Monitoringu Wolności Prasy do Przewodniczącego KRRiT, List KRRiT i odpowiedź prezesa RMF FM Stanisława Tyczyńskiego

00:00