Przywódca Libii Muamar Kadafi powiedział, że Libia chce być porządnym, szanującym prawo państwem. Deklarację taka złożył podczas uroczystości 33. rocznicy rewolucji, dzięki której zdobył władzę.

Kadafi zapewnił, że Libia nie jest krajem popierającym terroryzm.

Libijski przywódca postanowił, że będzie bardziej współpracował z Afryką niż państwami arabskimi, ponieważ - jak stwierdził - to Afryka, a nie ropa jest teraz nadzieją świata.

Kadafi chce być mediatorem i rozwiązywać konflikty w Afryce. Ma też nadzieję, że uda mu się nawiązać bliższe kontakty z państwami Zachodu.

Rys RMF

09:40