Nigdy na pierwszym planie, zawsze w cieniu innych - tak ksiądz Józef Gorzelany przeżył 90 lat. Dzisiaj w ostatniej drodze towarzyszy mu cały Kraków. Gorzelany to budowniczy najsłynniejszego nowohuckiego kościoła - Arki Pana.

Świątynia w kształcie przewróconej łodzi była solą w oku komunistycznych władz, a jednocześnie schronieniem dla rodzącej się w Hucie Lenina „Solidarności”. Okolice kościoła były przez lata miejscem najcięższych starć mieszkańców z oddziałami ZOMO.

O księdzu Józefie, Arce Pana i komunizmie z działaczem ówczesnej „Solidarności” Mieczysławem Gilem rozmawiał Maciej Grzyb:

Przypomnijmy, że księdzu Józefowi Gorzelanemu udało się także doprowadzić do pierwszych rozmów robotników z Huty z krakowską inteligencją.