Nie było konfliktu interesów - broni się Grzegorz Nogas. W Faktach RMF FM ujawniliśmy, że jeden z głównych doradców do spraw medycznych Rzecznika Praw Obywatelskich był współpracownikiem jednej z aktywnie działających na polskim rynku firm farmaceutycznych. NFZ zarzucał mu brak wiarygodności i działalność, która prowadzi do konfliktu interesów.

Nigdy nie byłem przedstawicielem firmy farmaceutycznej, jeżeli chodzi o doradztwo. Nie wypowiadałem się, nie doradzałem w zakresie leków i przemysłu farmaceutycznego - stwierdził Nogas w rozmowie z reporterem RMF FM Maciejem Grzybem. Posłuchaj:

Jak jednak ustaliła reporterka RMF FM Kamila Biedrzycka, Nogas w maju dostał pełnomocnictwo od jednej z firm farmaceutycznych do występowania w jej imieniu m.in. przed NFZ. Miał wdrażać i realizować programy zdrowotne, składać w imieniu koncernu pisma, odwołania i przeglądać akta.

Co więcej, NFZ ujawnił, że Nogas jest także prezesem instytutu Arcana, który opracowuje i realizuje programy zdrowotne. Według Narodowego Funduszu Zdrowia Nogas będąc jednocześnie przedstawicielem firmy farmaceutycznej i prezesem niezależnego instytutu nie byłby obiektywny wobec innych koncernów produkujących konkurencyjne leki. Taka sytuacja to - według płatnika - ewidentny konflikt interesu.

Doradca RPO musi więc mieć poważne kłopoty z pamięcią, podobnie jak sam Janusz Kochanowski, który o współpracy z Nogasem powiedział tak: Służył mi jako ekspert w pewnych planach dotyczących reformy służby zdrowia; którego od roku nie widziałem i nawet nie wiem czy w dalszym ciągu z moim biurem współpracuje. Jak jednak sprawdziła nasza reporterka, Nogas w dalszym ciągu współpracuje z RPO. Jego nazwisko nadal widnieje na stronach internetowych rzecznika. Posłuchaj:

Warto podkreślić, że Janusz Kochanowski na poniedziałkowej konferencji prasowej wmawiał dziennikarzom, że zawiadomienie do prokuratury na minister Ewę Kopacz miał złożyć tylko w przypadku braku kontaktu z resortem. W piątek mówił jednak coś innego: Jeśli nie otrzymam informacji, że taką decyzję podjęto, to w poniedziałek składam zawiadomienie. Chodziło o decyzję w sprawie zakupu szczepionek na A/H1N1.