Marszałek Sejmu w drodze powrotnej z Moskwy odwiedzi Smoleńsk, by pomodlić się w intencji 96 ofiar katastrofy prezydenckiego samolotu. Bronisław Komorowski wraz z delegacją pojedzie również do Katynia. W niedzielę pełniący obowiązki prezydenta wraz z szefami państw i rządów ponad 30 krajów będzie uczestniczył w obchodach 65. rocznicy zakończenia II wojny światowej.

Zobacz również:

Jadę do Smoleńska, aby pochylić głowę, klęknąć, pomodlić się w intencji wszystkich ofiar katastrofy - powiedział Komorowski dziennikarzom.

Jednocześnie zapowiedział, że będzie chciał rozmawiać z gubernatorem Smoleńska na temat zabezpieczenie miejsca katastrofy, tak by nie mogły tam wchodzić osoby postronne. Jak dodał, w tej sprawie także Dimitrij Miedwiediew obiecał zatelefonować do gubernatora.

Następnie planowany jest przejazd do Katynia. Chciałbym, aby w ten sposób w wymiarze symbolicznym dokończyć dzieła, przeprowadzić do końca wizytę, która została w dramatyczny sposób przerwana - tłumaczył marszałek.

Komorowski zamierza udać się do Smoleńska z Moskwy samochodem, gdyż - jak mówił - lotnisko w Smoleńsku jest zamknięte. Powrót planowany jest przez Witebsk na Białorusi.