Dwoje znanych małopolskich ginekologów usłyszało zarzuty przyjęcia korzyści majątkowej. To Piotr M., ordynator ginekologii w szpitalu im. Rydygiera w Krakowie, a także Ewa L, kierowniczka Bloku Operacyjnego w tej placówce. Nie jest to, jak wcześniej informowaliśmy, ginekolog z Nowego Sącza.

Ewie L. zarzucono, że w okresie od 1999 do 2005 r. przyjęła od przedstawicieli firmy farmaceutycznej łapówki w kwocie ponad 35 tys. zł. Kobieta otrzymywała pieniądze w zamian za pomoc w doprowadzeniu do zakupu przez ten szpital produktów tej firmy.

Z kolei Piotrowi M. zarzucono, że w związku z zakupem przez szpital materiałów szewnych produkowanych przez firmę farmaceutyczną, przyjął od jej przedstawicieli korzyść majątkową w postaci kursu językowego w Wielkiej Brytanii. Ponadto lekarz zażądał sfinansowania jeszcze jednego kursu językowego.

W całym śledztwie zarzuty postawiono już 104 osobom. Przeciwko 42 z nich wniesiono akty oskarżenia do sądu.