Paczka pełna egzotycznych pająków oraz pożywienia dla nich omyłkowo trafiła do jednej z firm budowlanych w Bydgoszczy. Jak informuje reporter RMF FM, Tomasz Fenske, pracownicy nie wiedzieli, co znajduje się w podejrzanej przesyłce, dlatego przed jej otwarciem wezwali policję.

Pakunek wydał się pracownikom firmy podejrzany i w obawie, że może zawierać np. narkotyki lub jakieś substancje niebezpieczne, wezwano patrol - tłumaczy Maciej Daszkiewicz z zespołu prasowego kujawsko-pomorskiej policji.

Funkcjonariusze, w asyście specjalistów od pirotechniki, sprawdzili pudło. Okazało się, że wewnątrz jest kilkadziesiąt żywych pająków.

Na miejsce wezwano weterynarzy, którzy sprawdzą, czy pająki mogą być groźne dla człowieka. Niewykluczone bowiem, że są to gatunki jadowite i niebezpieczne.

Policja ustala, skąd nadano przesyłkę i do kogo miała trafić. Wstępnie przypuszcza się, że paczka trafiła do firmy budowlanej z powodu błędu firmy kurierskiej, która pomyliła listy przewozowe z adresatami.

Zobacz pająki znalezione w paczce (KWP Bydgoszcz)