Nie płacisz czynszu, nie będziesz miał ciepłej wody, płytek na balkonie, nowych, szczelnych okien. W ten sposób jedna z poznańskich spółdzielni chce zmusić swoich mieszkańców do zapłacenia zaległych rachunków.

Spółdzielnia nie chce karać tych, którzy chwilowo znaleźli się w trudnej sytuacji finansowej albo tych, którzy dług spłacają, ale w ratach. Kara ma objąć „cwaniaczków” – mówi kierownik osiedla Orła Białego.

To są tacy, którzy nie płacą, a np. stać ich na samochód, albo w tym momencie meblują sobie mieszkanie. Ale nie ma kredytów w spółdzielni - zaznacza. Wymiana okien jest droższa niż całoroczny czy dwuroczny czynsz – dodaje.

Tego typu działania okazują się skuteczniejsze w egzekwowaniu długu niż wizyta komornika. Na tym osiedlu mieszkańcy już sami przynosili zaległe pieniądze, kiedy np. wyłączono im kablówkę – mówią władze spółdzielni. Tłumaczyli, że nuda jest nie do wytrzymania. Nieszczelne okna zimą, chyba też!