Do Sądu Okręgowego w Rzeszowie wpłynęła opinia biegłych ws. Mariusza Trynkiewicza. To najważniejszy dokument, na podstawie którego sędziowie zdecydują, czy pedofila i mordercę czterech chłopców odizolować od społeczeństwa. Dzięki amnestii Trynkiewicz może wyjść na wolność już 11 lutego.

Przez kilka dni Trynkiewicza badało w więzieniu dwóch psychiatrów, psycholog i seksuolog. Otrzymali też jego pełną dokumentację. Według informacji reportera RMF FM Macieja Grzyba, wszystko to wystarczyło biegłym do napisania opinii i nie wystąpili oni o dodatkową 4-tygodniową obserwację mężczyzny.

Treść dokumentu jest na razie tajemnicą, przedstawiciele sądu nie chcą zdradzić, do jakich wniosków doszli biegli.

Teraz opinia trafi do pełnomocnika Trynkiewicza, który na jej podstawie zaplanuje linię obrony. O tym, czy morderca-pedofil wyjdzie na wolność, czy też zostanie umieszczony z zamkniętym ośrodku, sędziowie zdecydują na rozprawie 10 lutego.

Mariusz Trynkiewicz został skazany za zabójstwo czterech chłopców na karę śmierci, która na mocy amnestii z 1989 roku została zamieniona na 25 lat więzienia. Prawo nie przewidywało bowiem wówczas kary dożywotniego więzienia. 11 lutego kończy się wyrok Trynkiewicza.