Trzymiesięczny areszt dla mężczyzny podejrzanego o serię napadów na placówki finansowe na Dolnym Śląsku i w Lubuskiem. Z dotychczasowych ustaleń policji wynika, że Marek Ł. mógł brać udział w dziewięciu rabunkach.

44-letni mieszkaniec Zgorzelca wpadł w piątek podczas napadu na kasę pożyczkową we Wrocławiu. Mężczyzna wszedł do placówki tuż po godz. 17, grożąc przedmiotem przypominającym pistolet, zażądał wydania pieniędzy. W tym momencie do akcji wkroczyli dzielnicowi z komisariatu na wrocławskim Grabiszynku. Szybko obezwładnili i zatrzymali napastnika.

Dolnośląscy funkcjonariusze udowodnili zatrzymanemu udział w pięciu napadach we Wrocławiu, dwóch w innych miastach województwa dolnośląskiego i dwóch na terenie województwa lubuskiego. Policjanci odnaleźli i zabezpieczyli m.in. różnego rodzaju elementy odzieży, peruki czy elementy sztucznego zarostu, którymi posługiwał się podczas napadów.

Mężczyzna usłyszał już w prokuraturze zarzuty. Zatrzymany nie był wcześniej notowany. Teraz za napad rabunkowy przy użyciu niebezpiecznego narzędzia 44-latkowi grozi kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.